27 sie 2014

Ulubieńcy Sierpnia

                                             Hej ♥♥♥
Dzisiaj mam dla was Ulubieńców Miesiąca. Od razu mówię że większość tych rzeczy  to kosmetyki. Mam nadzieje że w następnych Ulubieńcach wybiorę więcej ubrań do pokazania , dodatków albo ozdób.

Ulubieńcy Sierpnia - rzeczy które wybrałam żeby wam pokazać używałam prawie codziennie albo bardzo często. Więc teraz bardzo krótko wam je opiszę. Powiem wady i zalety niektórych nie wiem czy mam mówić ceny? Powiem też dlaczego je  wybrałam , skąd je mam i czy wam to polecam. Zapraszam :)

1.  Mineralny balsam do ciała ''Złocisty blask ''. Gdy posmarujemy nogi tym balsamem , i pozostawiamy do wyschnięcia , po czym wyjdziemy na słońce będą widoczne małe połyskujące drobinki <brokat>. U mnie te drobinki potrafiły trzymać się cały dzień. Jeżeli chodzi o nawilżenie to jest w miarę ok. nogi są gładkie. Wybrałam ten produkt bo stosowałam go prawie codziennie , jest super na lato i daje bardzo ładny efekt. Dostałam go od mamy ale jest on z Avonu. I mogę wam go polecić. ♥

2. Mineralny olejek w sprayu z połyskującymi drobinkami. Olejek bardzo ładnie rozświetla daje wrażenie bardziej opalonej skóry. Słyszałam opinię że się klei u mnie się nie klei , skóra po zastosowaniu jest gładka. Jedynie to co bym w nim zmieniła to zapach. Bo ja lubię bardziej słodkie. Gdy trzymam buteleczkę w ręku to widzę te drobinki bardzo ładnie one wyglądają mieszając się ze sobą. Wybrałam go dlatego że ja lubię stosować olejki na nogi , ręce gdy jest ciepło i są wakacje. Zamówiłam go z Avonu. W promocji można go dostać za około 12 zł. Jeżeli szukacie olejku na lato żeby dawał efekt zadbanej skóry to mogę wam go polecić. ♥



3.Nawilżający żel pod prysznic. Powiem wam szczerze że nigdy przedtem nie przepadałam za kosmetykami które miały coś z cytryny , porostu nie lubiłam kremów cytrynowych. Dla mnie miały brzydki zapach. Ale jak powąchałam ten żel to postanowiłam że zamówię sobie jeszcze mgiełkę do ciała. Super zapach cytrusy i mandarynka. Jak widzicie już mi go mało zostało i zastanawiam się czy by nie zamówić drugiego. Mam go z Avonu i w promocyjnej cenie można go nawet dostać za około 7 zł. Ma 250 ml czyli jest średniej wielkości. Wybrałam go dlatego że ma bardzo świeży zapach cytrusów który polubiłam. Bardzo dobrze sprawdzał się w lato ale myślę ze na zimę też będzie dobry. Mogę wam go w 100% polecić . ♥

4.Olejek do opalania. Wspomagający opaleniznę olejek  towarzyszył mi na każdym wyjedzie nad jezioro. Rzeczywiście po pierwszym użyciu było widać efekty jego działania. Ja jak się opalałam byłam  cała czerwona dopiero jak wróciłam do domu było widać że  skóra zrobiła się znacznie ciemniejsza. Ma bardzo ładny migdałowy zapach. Wygodny aplikator. I jestem z niego zadowolona. Mój kolejny kosmetyk z Avonu. Wydaje mi się że jego cena to około 20 zł. Ale nie jestem pewna. Jest moim ulubieńcem dlatego że przez całe wakacje brałam go wszędzie ze sobą. Mogę wam go polecić ♥

5.Spray na komary i kleszcze. Trafił do moich ulubieńców tylko dlatego że używała go codziennie jak wychodziła gdzieś wieczorem. Pisze na nim ze skutecznie odstrasza komary i kleszcze ale czy ja się nim wypsikałam czy nie to i tak strasznie mnie komary gryzły. Można go kupić chyba w każdym sklepie. Jego cena to 10 zł. Nie wiem czy mam go wam polecać bo tak naprawdę często go używałam ale nie było żadnych efektów. Może wy macie podobny przypadek?♥



6. Krem glicerynowy do rąk i paznokci "Wiśnia Japońska". Lekki do codziennej pielęgnacji zniszczonych dłoni i  paznokci. Intensywnie nawilża co można zauważyć po pierwszej aplikacji. Ma bardzo ładny i delikatny zapach. Wyrównuje koloryt dłoni. Zawartość kremu to 50 ml. Jest bardzo mały i mieści mi się do każdej torebki. Nie jest wodnisty. Kupiłam go w  Rossmannie za 2,50 zł. Bardzo tani , mały i dobrze działający krem do rąk. Polecam wszystkim ♥


7. Szybkoschnący lakier do paznokci. Ja nigdy nie mam czasu na malowanie paznokci a lakier szybkoschnący to idealna opcja na lato gdy ciągle jesteśmy w ruchu.  Intensywny różowy kolor pasuje do wielu outfitów. Dostałam go od mamy , ale z tego co wiem kosztował jakoś 5 zł.Polecam ten lakier u mnie bardzo długo trzyma się na paznokciach ♥



8. Bransoletka z czarnymi różyczkami. To chyba moja ulubiona bransoletka. Noszę ją do szkoły i w ogóle wszędzie. Kupiłam ją rok temu na wakacjach we Włoszech. Byłam na Calabrii w mieście Badolato marina. Był ktoś tam ? I jak ktoś tam był albo na jakiejkolwiek innej plaży to wie że po plażach chodzą , nie wiem kto to murzyni arabi i sprzedają różne rzeczy ja kupiłam tą branzoletke za około 3€. Poleca wam ją ale nie wiem czy taką  znajdziecie. ♥

9.Bransoletka zrobiona z rzemyków. Kupiłam ją na molo w Giżycku za 6 zł i szybko mi się rozwaliła ale skleiłam ja na super gllu i działa. Bardzo ładna bransoletka,tez jedna z moich ulubionych. Jednak nie wiem czy wam ją polecić bo szybko się rozwala.

10. Pozostałe dwie bransoletki też kupiłam rok temu we Włoszech. Tylko że one zostały zakupione na bazarku. Za każdą zapłaciłam 1 €. Od razu mi się spodobały. Je również często nosiłam przez wakacje. Polecam wam tego typu bransoletki takie same widziałam tez w Polsce. ♥




  

Na koniec posta pokażę wam zdjęcie wszystkich ulubieńców. Ponieważ dodałam  do nich jescze 2 bluzki i naszyjnik z prawdziwych bursztynów. Te trzy rzeczy dostała nie wiem skąd są :)




                                 Zapraszam do obserwowania bloga. 
           Macie jakieś ciekawe posty bo z chęcią jakieś poczytam ? 

22 sie 2014

DIY: Wianek z kwiatów ❀

                                        Witam wszystkich!
W poprzednim poście była mowa o pomyśle na sesje zdjęciową. Głównym bohaterem sesji był wianek. Pomyślałam że mogę wam pokazać jak robi się taki wianek. I chyba kilka z was napisało że chętnie by zobaczyło jak taki wianek powstaje. Więc dziś mam dla was : DIY czyli zrób to sam. Dziś zrobimy razem wianek który potem  możecie użyć jako ozdobę w pokoju na włosach albo prezent dla przyjaciółki.
Pamiętajcie że nie koniecznie wyjdzie wam taki sam wianek. No dobra to zaczynamy :)

                                            ♥♥♥

Na samym początku trzeba nazrywać gałązek. Można też użyć drutu ale ja chciałam żeby wianek był grubszy dlatego posplatałam ze sobą gałązki które wcześniej ładnie poucinałam. Splatamy gałązki tak żeby wszyło nam koło które będzie wchodziło nam na głowę. Przy splataniu obwiązujemy je nitką aby się siebie trzymały.



Po dopasowaniu  i spleceniu takiego okręgu , zabieramy się za ozdabianie. Potrzebne nam będą kwiatki. ja swoje wzięłam z bukietu który stał w salonie. Zrobione są one z bibuły i drutu dlatego łatwo je mocować. A jeżeli w takich nie macie możecie kupić zwykłe sztuczne kwiaty tylko najlepiej żeby miały łodygę z drutu.(pamiętajcie z drutu).



Ja zrobię wianek dwu kolorowy ale wy możecie mieszać kolory i kwiatki. Następne co trzeba zrobić to przyłożyć kwiatka do okręgu i mocno zawinąć wokół ,tak żeby nie było żadnego luzu. I tak samo z resztą. Możecie robi to ściśle ale też z odstępami , według gustu :)



 
                                                       
                                   Ja zrobiłam wszystkie ściśle.



Na sam koniec. Dodałam do wianka sztuczne bazie tak żeby był jakiś urozmaicony.


      Ładnie je powkładałam miedzy kwiatki. I oto jest efekt końcowy naszego wianka.


                          A tak wygląda na głowie







♥ Mam nadzieję że post wam się spodobał.♥
Zapraszam do obserwowania mojego bloga.♥ 


Macie jakieś propozycje na następny post?





20 sie 2014

*Pomysł na sesje zdjęciową*

                                           Hej! ♥♥♥
Wiem że w poprzednim poście była mowa o : Zrób to sam (wianek) ale postanowiłam dodać najpierw ten post bo nie wiem czy wianek wam się spodoba. Więc dziś mam dla was bardzo  oryginalny  i często spotykany pomysł na sesje zdjęciową. A mianowicie są to wianki. Ostatnio bardzo mi się spodobały. I postanowiłam jeden zrobić. Wyszedł nawet ładnie. Jeżeli wam się spodoba pokaże wam w następnym poście jak go zrobić. Wianek na głowie bardzo ładnie się prezentuje i nawet jeżeli nie mamy jakoś specjalnie ładnie ułożonych włosów to on skutecznie odwróci uwagę. Mi osobiście bardzo podobają się takie stylizacje. Bo ładnie się komponują w każde tło ja akurat wybrałam park. Ale wy możecie wybrać inny plener. Trochę przerobiłam moje zdjęcia i efekty możecie zobaczyć pod spodem. Wydaje mi się że jeżeli nie chcecie się dużo napracować a mieć  fajne efekty sesji to to jest opcja dla was. Ja założyłam zwykłą czarną bluzkę i spódniczkę z Pull&Bear i to wszytko bo pierwszą rolę i tak gra nasz wianek. Czyli tak naprawdę  musicie zrobić tylko wianek i gotowe. Aparat w dłoń i do dzieła.
A oto efekty mojej sesji, postawiłam na ciemne odcienie :











Pamiętajcie o obserwowaniu za każde obserwowanie się odwdzięczam i jeżeli będzie trzeba wam coś pomóc nawet w zwykłym komentowaniu albo lajkowaniu na innych portalach to piszcie albo dawajcie linki ja chętnie pomogę.


                            A jakie są wasze pomysły na sesje ?
                                 Gdzie lubicie robić zdjęcia?

18 sie 2014

Avon ♥

Na pewno kiedyś choć raz słyszeliście o firmie Avon. A jeżeli nie to możecie się dowiedzieć w tym poście co to jest za firma,  co sprzedaje i jak można współpracować z tą firmą. Postanowiłam napisać post o tej firmie ponieważ większa połowa moich kosmetyków pochodzi z Avon, co oznacza że naprawdę ją lubię i gdy tylko mam jakąś okazje zamawiam coś. Opowiem wam moją przygodę z firmą która jest znana w ponad 100 krajach. Istnieje od 127 lat i ma około 6,4 milinów konsultantek. Teraz pytanie co to jest konsultantka? Jestem pewna że większość z was zna jakieś konsultantki. To może być wasza mama , babcia , ciocia , koleżanka albo po prostu znajoma ze szkoły albo pracy. Konsultantką/tem  może zostać każdy dziewczyna/chłopak ale musi osiągną pełnoletność. Dlatego ja nie jestem konsultantką ale jest nią moja mama i razem się tym zajmujemy. Konsultantka Avon to osoba która zbiera zamówienia od klientów. Klientów można pozyskiwać na portalach społecznościowych , w pracy , w szkole , sąsiedztwie , można otworzyć swój własny sklep online. To super opcja dla mnie bo i tak zamawiam co miesiąc jakieś kosmetyki a teraz jeszcze na tym zarobie i dostane prezenty. Od kwoty zamówień jaką nazbieracie w danej kampanii odlicza się upust w zależności ile nazbierałyście :
                                         15 %      od     0   do        159.99
                                         20%       od  160  do        259.99
                                         25%       od  260  do        559.99
                                         30%       od  560  do        1056

                                                                                           I tak dalej ...
Czyli jeżeli zbierzecie zamówienia na łączną kwotę 360 zł  to 25 % kwoty jest dla was ( około 80 zł ) + do tego prezent. Wydaje mi się ze się opłaca i daje ogromną satysfakcje. Jeżeli chcecie zostać nowymi konsultantkami wystarczy wejść TUTAJ wpisać dane. A oddzwoni do was pani która wszystko wam wytłumaczy. Dlatego jeśli ktoś jest zainteresowany to śmiało wchodzić na stronę bo to nic nie kosztuje i nic nie tracicie ,  ja to zrobiłam i jestem bardzo zadowolona , właśnie kilka dni temu przyszła pierwsza paczka. I muszę wam powiedzieć że w mojej pierwszej kampanii maiłam trochę klientek. Wszystko załatwiacie na stronie AVON , składacie zamówienia , macie specjalne oferty internetowe. Firm  ma naprawdę super kosmetyki i promocje. Ja się przekonałam. :)






Mam nadzieję że post wam się spodobał. nie rozpisywałam się za dużo żeby nie przedłużać.
Następny post będzie miał tytuł : DIY czyli zrób to sam ( wianek ).


Może macie jakieś swoje pomysły na posty ?



7 sie 2014

✼ Wyjazd ✼

                                               Hej!


To mój pierwszy post który postanowiłam opublikować. Więc przepraszam jeżeli o czymś zapomniałam.
Długo zabierałam się do tego żeby w końcu dodać jakiś post. Ale zawsze nie miałam czasu albo coś było ważniejsze. Ale teraz postaram się na bieżąco dodawać posty , zdjęcia , filmiki.
Blogowanie było dla mnie obce. Od niedawna zaczęła czytać czyjeś blogi , oglądać kanały na YouTube.
I powiem wam że mam już kilka ulubionych. Willbefineee , Lucy , Pisane Miodem , Mery&Blue. To chyba jedne z najpopularniejszy blogerek. Pewnie są też inne super ciekawe blogi o których ja nie wiem. Niektóre blogi maja więcej czytelników inne mniej. Ale każdy blog jest oryginalny i różni się od innych.
Gdy tak czytałam te posty to i we mnie obudziła się blogerka ;)

Żeby nie przedłużać: Dzisiejszym poście opowiem wam gdzie byłam na wyjeździe szkolnym.
                                             
                                      09.06-14.06 ZAKOPANE - KRAKÓW



W tym roku skończyłam gimnazjum , nie robiliśmy żadnego balu , biwaku ale Prawie cała klasa pojechała na ten wyjazd. I było supeeeeer. Ja mieszkam na Mazurach może dlatego te góralskie zwyczaje , język , widoki są dla mnie takie inne. Zazdroszczę wszystkim co mieszkają w górach. Więc dziewiątego mieliśmy przyjechać do Murzasichle tam mieliśmy noclegi. Nie były one fajne dlatego że dostałyśmy pokój 7 osobowy same dziewczyny w domku chłopaków bo w tym którym spały same dziewczyny nie było już miejsca. Do tego nie mieliśmy balkonu , a praktycznie wszyscy mieli  , nasze okno otwierało się tylko kilka centymetrów. Tylko my w całym domku mieliśmy łazienkę na korytarzu a najgorsze były drzwi ponieważ wszyscy mieli nowe tylko my drewniane stare + jak się je zamknęło otworzyć można je było z zewnętrznej strony. Dlatego tez jak komuś chciało się do łazienki w nocy dzwoniło się po wychowawcę. 
Ale tak po za tym wyjazd się udał. Byliśmy w dolinie chochołowskiej , na Krupówkach i Gubałówce.
Spływaliśmy Dunajcem i zwiedzaliśmy Zakopane. W drodze powrotnej zwiedziliśmy Kraków.
A to kilka zdjęć z wycieczki:








                   Pierwszy plan : Po prawej Klaudia po lewej ja Drugi plan : Karol hahahahahah xd

 









  


A wy gdzie byliście na wakacjach ? 
Macie jakieś swoje ciekawe miejsca?